13:33

Na progu zła



Na progu zła

O ja cię pie...ę, to się tak nie może skończyć! Oniemiała czytam ostatnie zdanie i nie wierzę, że to się dzieje. Odkładam książkę o drugiej w nocy i nie wiem, czy po takim zakończeniu można zasnąć, ten koniec pokazał, że nawet idealny plan, kiedyś nawali.
Historia bohaterów daje dużo do myślenia, choć czytam w opisie, że ludzie tu mają obsesję posiadania, do końca nie mogę się z tym zgodzić. To naturalna rzecz, że rodzina skupia się na swoim gnieździe, mając już dzieci, w życiu zmienia się priorytety. Dom jak każdy inny z opisu można wywnioskować, że jakaś rezydencja, ale odczuwam tu tylko zwykły dom, a wyjątkowością jest tu tylko piękna magnolia przed domem, która odwraca uwagę od domu i tego, co się w nim znajduje i dzieje.
Drugim aspektem w tej powieści, który mnie ubawił, są komentarze po programie, w którym bohaterka/ofiara bierze udział. To się zakrywa do codzienności na portalach społecznościowych, gdzie każdy mądry, swoje pięć groszy wrzuca, a na koniec, gdy sytuacja staje się jasna, a oni stają się pośmiewiskiem.
Z ciekawości przeczytałam opinie o książce w sieci, co mnie wcale nie dziwi, są różne. Też mi nie szło czytanie na początku i wątki mi się mieszały, autorka podzieliła powieść na cztery "pokoje" czas teraźniejszy u żony Fiony i u męża Brama, oraz historie z perspektyw ofiar, jakim stało się małżeństwo, osobne zapisane już po wszystkim. Dzieje się dużo, ale można to ogarnąć i na końcu można stwierdzić, że taki przekaz miał sens.



Opis:
W słoneczne styczniowe popołudnie na przedmieściach Londynu pewna rodzina wprowadza się do domu, który właśnie kupiła. Niby nic nadzwyczajnego. Poza tym, że to jest twój dom. I wcale go nie sprzedawałaś.

Nagrodzone British Book Awards 2019 "Na progu zła" wciąga czytelnika w sam środek zastraszająco rzeczywistego koszmaru, w którym w jednej chwili cały na pozór dobrze znany porządek świata wali się w gruzy.
Gdy po powrocie z kilkudniowego wyjazdu Fiona Lawson zastaje obcych ludzi, którzy wprowadzają się do jej wartego miliony funtów domu, jest przekonana, że zaszło nieporozumienie. Gdzie się podziały rzeczy jej rodziny? Co z meblami i ubraniami? Nie może uwierzyć, że cały ich dobytek rozpłynął się w powietrzu. Zrozpaczona na oczach nowych właścicieli bez powodzenia próbuje dodzwonić się do męża. Wszystko wskazuje na to, że Bram, z którym Fi żyje w separacji, przepadł bez wieści, a wraz z nim zniknęli ich synowie. Usiłując zapanować nad tą niewyobrażalnie absurdalną sytuacją, Fiona stopniowo odkrywa całą prawdę.
Powieść Louise Candlish to hipnotyzujący thriller psychologiczny o ludziach ogarniętych obsesją posiadania. Recenzenci podkreślają, że jest zatrważająco realistyczna, zaskakuje i przejmuje do głębi. Wciąga bez reszty i napawa trwogą, a oryginalna forma narracji przebija wszystko.






Info:
Tytuł: Na progu zła
Oryginalny tytuł: Our house
Autor: Louise Candlish
Stron: 512
Oprawa: miękka
Data wydania: 04.2020
Wydawnictwo: Muza



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zapraszam na instagram, tam jestem codziennie ;-)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Copyright © Kobiety w pewnym wieku... , Blogger